Medytacja i wizualizacja w procesie odchudzania.
- Patrycja
- 16 wrz 2020
- 14 minut(y) czytania

Jak schudnąć przy pomocy medytacji? Wyobraź sobie taką sytuację: Budzisz się rano. Przeciągasz się, ziewasz. I z niewiadomego powodu masz wspaniały humor. Nawet chce Ci się śpiewać. Wstajesz z łóżka. I ze zdziwieniem stwierdzasz, że naprawdę coś jest z Tobą nie tak. Ale w bardzo pozytywnym znaczeniu. Czujesz się jakaś lżejsza i swobodniejsza. I koszula nocna/piżama jakoś inaczej na Tobie układa. Nie opina Ci brzucha jak zwykle. Od razu przypominasz sobie jak to było kilka lat temu, kiedy miałaś kilka kilogramów mniej i jak się cieszyłaś z płaskiego brzuszka.
Idąc do łazienki wyraźnie też odczuwasz, ze jesteś pełna energii. I to dziwne uczucie
radości, które pojawiło się ni stąd, ni owąd. Bardzo się dziwisz, że czujesz się taka
lekka, jakby po nocy ubyło Ci lat! Myjesz zęby i odruchowo spoglądasz w lustro. I
wtedy....
Szczoteczka sama wypada Ci z rąk. Serce niemal podchodzi Ci do gardła. Nie
możesz wprost uwierzyć, w to co dostrzegasz w lustrzanej powierzchni. To nie może
być prawda! To nie jesteś Ty. Tak wyglądałaś przecież, kiedy byłaś o niebo
szczuplejsza. Od lat nie widziałaś siebie tak odmłodzonej, wypoczętej i
zrelaksowanej. Nawet wydaj Ci się, że teraz wyglądasz wręcz lepiej niż kilka lat
temu. I ta wewnętrzna radość buszująca w Twoim wnętrzu, te przyjemne dreszcze
ogarniające Twoje ciało. Ta lekkość i łatwość poruszania....
Czy w trakcie czytania podążałaś za moimi słowami i faktycznie zaczęłaś doznawać
sugerowanych uczuć? Poczułaś się lżejsza i radośniejsza?
A jak się czujesz teraz? Czyż nie jesteś bardziej odprężona i radośniejsza? Jestem
na 100% pewna, że tak. To, co przed chwilą przeprowadziłyśmy, to tylko mały
przykład tego jak medytacja/kierowana wizualizacja może zadziałać na Twoje
postrzeganie siebie, Twojego ciała i uczuć, jakie doznajesz.
Była to Tylka mała próbka. By uzyskać konkretny efekt w postaci schudnięcia
oczywiście nie wystarczy jednorazowe przeprowadzenie wizualizacji. Potrzebna jest
systematyczna praca z medytacją. Musisz widzieć tez co chcesz wizualizować by
efekt końcowy był dla Ciebie zadawalający.
Czy medytacja/kierowana wizualizacja może pomóc w procesie odchudzania?
Nie wiem, czy zadajesz sobie sprawę z tego, że w rzeczywistości to my kierujemy
własnym ciałem, przez wysyłanie do niego sygnałów myślowych.
Jesteś zdziwiona? Po prostu do tej pory nigdy się nie zajmowałaś tym zagadnieniem,
prawdopodobnie nawet nie wiedziałaś, że jest to możliwe.
Ale czy geny można zmienić? A dlaczego nie? Skąd czerpiesz informacje, że nie
możesz zmienić kształtu swojego ciała?
Stąd, że inne osoby ci to przekazały i wzięłaś to za pewnik. Tak jak myślisz i tak jak
wierzysz w to myślenie, tak to się realizuje. Przypomnij sobie wiele znanych
przykładów dotyczących nałożenia na kogoś klątwy w dawnych czasach. Osoba tak
w tę sytuację uwierzyła, że doprowadziło ją to nawet do śmierci. Mówisz zabobony?
Teraz już masz już inny pogląd na te sprawy, jesteś zbyt inteligentna? Czyżby? A jak
zareagowałbyś, gdyby Twój lekarz po rutynowym badaniu poinformował Cię, że
jesteśmy nieuleczalnie chora i masz jeszcze przed sobą tylko 6 miesięcy życia?
Większość z nas przeraziłaby się tym, wyszłyby na jaw różne emocje takie jak złość,
frustracja, strach, a potem..., a potem uwierzyłaby lekarzowi, jest on bowiem
uważany przez nas za autorytet w tej dziedzinie.
A jednak wszyscy znamy historie pomyłek w diagnozie, które kończyły się śmiercią
pacjenta, ale znamy też sytuacje cudownych ozdrowień, na przekór wszystkim
prognozom medycznym.
Przypuszczalnie ta prawda, w którą wierzymy ma większą moc niż tzw. obiektywne
fakty. Dla naszej podświadomości, która kieruje wszystkimi procesami zachodzącymi w naszym ciele tą wiarą są wszelkie sygnały pochodzące z naszego świadomego umysłu.
Podświadomość przyjmuje wszystkie informacje pochodzące z tego źródła i realizuje
je. Czyli to ty masz moc kierowania swoim ciałem. A także określania, czy ma
ono być szczupłe, czy grube, chore, czy zdrowe. Nad jakim elementem ciała
skupiasz swoją świadomość, swoje myśli, nabiera ono więcej energii. Proponuję
teraz prosty eksperyment:
ĆWICZENIE:
Wyciągnij dłonie prosto przed siebie, rozluźnij ramiona i skoncentruj całą uwagę na jednej dłoni. Oddychaj swobodnie, mięśnie niech pozostaną rozluźnione. Skup się tak, jakby tylko ta dłoń istniała. Po minucie opisz swoje wrażenia.
Pomyśl o swoich wrażeniach w dłoni. Czy w obydwu rękach były takie same?
Mniej więcej po minucie, jeśli oddychasz swobodnie, wrażenia płynące z tej dłoni
mogą ulec zmianie. Możesz poczuć przypływ energii, wrażenie naładowania i
mrowienia, mogą wystąpić lekkie drżenia czy wibracje. Jeżeli to poczujesz, wówczas
zdasz sobie sprawę, że skierowałaś do tej dłoni strumień pobudzenia czy energii. A
tylko myślałaś o tej części swojego organizmu.
A co by się stało, gdybyś poszła o krok dalej i wysyłała określone „życzenia” do swojej ręki? Np. z każdą chwilą jesteś coraz cieplejsza, albo: z każdą chwilą mały palec jest coraz
sztywniejszy?
Spróbujmy to teraz zrealizować. Zrób to teraz. Skup się i wyślij życzenie: z każdą
chwilą mój mały palec u prawej ręki jest coraz sztywniejszy.
Udało się?
Efekt końcowy doświadczenia zależy w dużym stopniu od naszej siły koncentracji.
Znani są Lamowie żyjący w Tybecie, którzy potrafią tak rozgrzać swoje ciało, że na
mrozie suszą na swoim nagim ciele prześcieradło, które było wcześniej zamoczone
w lodowatej wodzie. Nam oczywiście nie chodzi o takie sukcesy w pracy z ciałem. My
chcemy „tylko” uzyskać ładną, szczupłą i zgrabną sylwetkę, prawda?
Medytacja, a raczej twórcza wizualizacja - jak działa?
Zamiast długich wywodów proponuję kolejne proste ćwiczenie:

Wyobraź sobie, że trzymasz w dłoni cytrynę. Bierzesz nóż i kroisz ją na plasterki. Teraz jeden z nich podnosisz i wkładasz do ust.
Co się dzieje z Twoim ciałem? Czujesz w ustach zwiększone wydzielanie śliny?
Organizm zareagował, mimo, że cytryna była tylko w Twoim umyśle?
To samo dzieje się we wnętrzu twojego ciała, kiedy prowadzisz twórczą wizualizację i
wchodzisz do jego środka, by je uzdrowić.
To po prostu działa.
Twój organizm zareagował tak, jak by to była sytuacja rzeczywista. Prawdopodobnie
Twoje źrenice poruszały się, kiedy kroiłaś cytrynę w plasterki, zgodnie z kierunkiem
noża. Twoje mięśnie rąk drgały lekko, podczas krojenia cytryny, tak, jakbyś
wykonywała tę czynność naprawdę. Nastąpiło wzmożone wydzielanie śliny, a być
może odczułaś nawet kwaśny smak w ustach. Żołądek zaczął wytwarzać
odpowiednie do strawienia cytryny soki trawienne.
To proste ćwiczenie udowadnia, że istnieje ścisły związek między ciałem a umysłem.
Skoro tak, wiesz już, że dysponujesz doskonałym narzędziem, umożliwiającym
realizację pragnień i potrzeb. Jedynym warunkiem jest umiejętne jego wykorzystanie.
Jak w pełni możesz wykorzystać moc wyobrażeń?
Jednym z czynników skutecznego oddziaływania wyobrażeń, jest zaangażowanie do
"pracy" przynajmniej trzech z pięciu głównych zmysłów (należy do nich: wzrok, słuch,
dotyk, smak, zapach). Smak, zapach cytryny znasz, dlatego bardzo łatwo umiesz
sobie je wyobrazić. Natomiast, kiedy tworzysz rzeczy nowe (w tym wypadku np.
wyobrażenie o szczupłej sylwetce), by zostały odebrane przez twoją podświadomość
jak rzeczywistość, muszą być jak najbardziej "autentyczne".
W naszym organizmie nieustannie działają różne procesy: spalanie, pobudzanie,
wzrost nowych komórek, usuwanie starych itp. Treść naszych myśli ma ścisły
związek z pobudzaniem, czy tłumieniem różnych funkcji organizmu. Czyli tylko od
Ciebie zależy, w jakim kierunku twoja wyobraźnia zadziała: czy pobudzi spalanie
tkanki tłuszczowej, czy ją wręcz powiększy. Lęk i niezrozumienie tylko pobudzają i
utrwalają błędne wyobrażenia, co w konsekwencji prowadzi do niemożliwości
schudnięcia.
Podam tu jeszcze jeden przykład jak to działa: "ćwiczenie z tygryskiem".
Zamknij oczy i nie myśl o tygrysie. Zrób to teraz. Tylko nie myśl o tygrysie.
Udało się?;)
Na pewno przed twoim wewnętrznym okiem pojawił się obraz dorodnego tygrysa.
Dokładnie działa to tak samo jak zdanie, prawdopodobnie często przez Ciebie
powtarzane:
Jaka jestem gruba, znowu utyłam, nie chcę być otyła, ciągle przybywa mi kilogramów.
Jaki obraz pojawia się we wnętrzu?
Z pewnością osoby grubej. Do tego dochodzi uczucie niezadowolenia, co wzmacnia działanie myśli. Podświadomość interpretuje to, jako kolejny cel do wykonania i ściśle trzyma się wskazówek, jakie jej dajesz.
Rezultat: otyła sylwetka.
Widzisz więc jak ważnym są twoje myśli i wymówione słowa. Wypowiadając do
znajomych uwagi typu: "nigdy nie mogę schudnąć, tyję już od powąchania potrawy"
itp. tak naprawdę tylko wzmacniasz obraz siebie z nadmiarem kilogramów. Spójrz na
osoby bardzo szczupłe. One często powtarzają:
"Niezależnie od tego co jem i tak jestem szczupła.
Może warto zastosować to także u siebie?
Za chwilę skorzystasz z tej cudownej możliwości. Zastosujesz technikę twórczej
wyobraźni i wzmocnisz proces odchudzania. Wszystkie obrazy, uczucia, myśli, które
się pojawią podczas tej medytacji są właściwe i najbardziej dla Ciebie korzystne.
Medytacja odchudzająca
Medytacja odchudzająca dla kobiet:

Wykonaj kilka głębokich oddechów.
Weź teraz głęboki wdech i na wydechu powiedz: teraz rozluźniam swoje ciało.
Weź głęboki wdech i na wydechu powiedz: całe moje ciało jest rozluźnione, stopy, nogi, brzuch, klatka piersiowa, dłonie, ręce, głowa, oczy.
Teraz weź głęboki wdech i na wydechu powiedz: teraz oczyszczam swój umysł.
Weź głęboki wdech przez pępek i na wydechu powiedz: mój umysł jest oczyszczony.
Wszystkie odgłosy z zewnątrz tylko potęgują moje wyciszenie i sprzyjają
wchodzeniu w głąb siebie. Jestem zawsze bezpieczna. Wszystkie procesy, jakie
za chwilę będą zachodzić w moim organizmie są dla mnie bezpieczne, sprzyjają
mojemu zdrowiu i przebiegają w tempie najbardziej dla mnie korzystnym. /3x/.
Weź głęboki wdech i na wydechu powiedz: wchodzę w moją wewnętrzną ciszę.
Weź głęboki wdech i na wydechu powiedz: jestem w swojej wewnętrznej ciszy.
Obejmij lewą dłonią mały palec prawej ręki i powiedz 3x:
Zawsze, kiedy wykonam ten gest, z łatwością wejdę w sprzyjający mi
stan i natychmiast przypomnę sobie całą wizualizację, którą za chwilę
wykonam. Programuję teraz, wierzę i oczekuję, że dzięki tej medytacji
moje ciało będzie szczupłe, jędrne, zgrabne i zdrowe. (powtórz całość
zaznaczoną tłustym drukiem 3x )
Teraz wyobraź sobie, że stoisz przed ogromnym lustrem. I widzisz bardzo
wyraźnie Twoją sylwetkę, która się w nim odbija. Widać ją całą.
Teraz pomyśl przez chwilę jak by to było, gdybyś była szczupła. Pomyśl o Twojej
idealnej sylwetce. Jakbyś wyglądała? Jakby wyglądało Twoje ciało? Wyobraź
sobie wszystkie możliwe szczegóły związane z Twoim szczupłym ciałem. Jak
wyglądają Twoje: nogi, uda pośladki, brzuch, klatka piersiowa, ramiona, twarz?
W miarę, jak sobie to wszystko wyobrażasz dostrzegasz, że w Twoim odbiciu w
lustrze również zachodzą zmiany. Widzisz w nim wyraźnie osobę, jaką chciałabyś być i jaką będziesz już niedługo.
Stań bokiem do lustra i sprawdź jak wygląda z tej pozycji odbicie Twojej szczupłej sylwetki w lustrze.
A teraz sprawdź jak wygląda odbicie Twojego całego szczupłego ciała, kiedy jesteś zwrócona do lustra przodem.
A teraz wyobraź sobie jak jędrne w dotyku jest to nowe ciało: jędrne uda, zgrabne pośladki, płaski brzuch, jędrne piersi, szczupłe ramiona, cudowna szeroko uśmiechnięta twarz.
To wszystko tak Ci się podoba, że chciałabyś poczuć się dokładnie tak samo, jak
Twoje szczupłe odbicie w lustrze. Dlatego wchodzisz do środka lustra, wchodzisz
w szczupłą wersję Ciebie. Cały nadmiar tłuszczu, który się w Tobie znajduje po
prostu gdzieś wyparowuje a Ty doskonale wpasowujesz się w tą szczupłą sylwetkę.
Już w niej się znajdujesz. Poczuj komfort i lekkość nowego ciała. Dotknij je.
Wykonaj skłon do palców stóp. Jak się czujesz wykonując ten skłon? Wbiegnij po
schodach na pierwsze piętro. Jak się czujesz biegnąc po schodach? A teraz
pograj po prostu w piłkę, poskacz na skakance albo pobiegaj czy popływaj.
Jakież to cudowne uczucie, kiedy z łatwością możesz wykonywać te wszystkie
czynności i wciąż czujesz się lekko i masz nadmiar energii!
Zobacz w wyobraźni siebie, jak mierzysz swój obwód ud, pasa, bioder i piersi. Na
centymetrze widać nowe wartości! Wyszczuplałaś w każdym miejscu, w jakim
pragnęłaś być smuklejsza. Zobacz, jak zakładasz używane dotychczas spodnie
lub spódnicę i tu czeka Cię też niespodzianka. Będziesz musiała przeszyć guzik
albo założyć pasek, ponieważ spodnie i spódnica po prostu są za luźne, wręcz
spadają z Ciebie. To samo dzieje się z bluzką płaszczem. Może o wiele prościej
jest sprawić sobie nowe, szczuplejsze ubrania?
Idziesz zatem do sklepu i kupujesz sobie nowy, wystrzałowy ciuch. Prosisz
oczywiście o nowy rozmiar, mniejszy o numer lub kilka numerów od tego, który
nosiłaś do tej pory. Zakładasz na siebie nowe ubrania. Jak się przy tym czujesz?
Wychodzisz ze sklepu i spotykasz na ulicy dawno nie widzianego znajomego, a
on z ledwością może cię poznać! To Ty? Myślałem, że to jakaś znana mi
modelka z telewizji. Wyglądasz świetnie. Co zrobiłaś, że masz tak doskonałą
figurę i wyglądasz o parę lat młodziej? Musisz koniecznie zdradzić mi tą
tajemnicę źródła młodości.
Usłysz wyraźnie i poczuj składane ci przez Twoich znajomych i bliskich gratulacje
i wyrazy podziwu: świetnie wyglądasz, jesteś taka szczupła i zgrabna! Jesteś
jakaś inna taka radosna, zadowolona z życia i ta twoja nowa figura. No! No!
Teraz stajesz przed wystawą sklepową lub ogromnym lustrem i widzisz siebie
dokładnie taką, jaką opisuje twój znajomy. Dokładnie taką, o jakiej zawsze
marzyłaś. Jaką zawsze sobie wyobrażałaś.: atrakcyjną, uśmiechniętą,
zrelaksowaną, szczęśliwą, smukłą, szczupłą i zadowoloną z siebie i z życia.
Twoje piersi są jędrne, sprężyste i krągłe, Twoja talia jest wysmukła, Twoje
biodra odpowiednio krągłe, Twoje uda i nogi zgrabne, wysmukłe, gładkie i jędrne.
Twoje skóra gładka i sprężysta. Twoja twarz uśmiechnięta i szczęśliwa.
Teraz odczuj bardzo wyraźnie radość i szczęście. Poczuj wyraźnie radość i dumę
z siebie. Poczuj wiarę w siebie i zapał. Poczuj wdzięczność. Oddychaj głęboko i
wchłaniaj te uczucia do siebie.
Weź teraz głęboki wdech i wydech. Za chwilę wrócisz do rzeczywistości. I nadal
będziesz się czuła świeża, zrelaksowana, pełna radości i chęci do życia. Witamy
wśród szczupłych i szczęśliwych.
Jak możesz pracować z tą medytacją:
Wykonuj to ćwiczenie codziennie rano, zaraz po obudzeniu, oraz wieczorem, przed
zapadnięciem w sen. Na początku, zanim zapamiętasz kolejność kroków w
wizualizacji, możesz kilka razy dziennie czytać tekst starając się wyobrazić sobie jak
najwyraźniej czytane sytuacje.
Medytacje możesz nagrać też sobie np. na telefon komórkowy. Możesz pracować też wspólnie z inną osobą. Możesz też po prostu czytać ją codziennie, wybierając odpowiedni fragment dla siebie. Dobrze by było czytać ją na głos, tak, jakbyś czytała innej osobie. Jakbyś czytała ją dla tej części siebie, która nie chce schudnąć, która obawia się schudnięcia, która czerpie korzyści z tego, że jest gruba. Dla tej części ciebie, która postanowiła być otyła. Możesz wyobrazić sobie, np. że siedzi ona na krześle naprzeciwko Ciebie i jej zadaniem jest wykonanie medytacji. Ty jesteś jej przewodnikiem i nauczycielem, jej doradcą w sprawie odchudzania. Pomagasz jej poczuć się lepiej. Cała rzecz bowiem polega na tym, że ona preferuje być gruba, gdyż w jakiś sposób jej to służy. Kiedy pomożesz jej poczuć się lepiej ona zrezygnuje z obudowywania się ciałem.
Można stworzyć również własną wizualizację tego jak chcę wyglądać i czuć się.
Medytacja odchudzająca dla mężczyzn:

Wykonaj kilka głębokich oddechów.
Weź teraz głęboki wdech i na wydechu powiedz: teraz rozluźniam swoje ciało.
Weź głęboki wdech i na wydechu powiedz: całe moje ciało jest rozluźnione, stopy, nogi, brzuch, klatka piersiowa, dłonie, ręce, głowa, oczy..
Teraz weź głęboki wdech i na wydechu powiedz: teraz oczyszczam swój umysł.
Weź głęboki wdech przez pępek i na wydechu powiedz: mój umysł jest
oczyszczony.
Wszystkie odgłosy z zewnątrz tylko potęgują moje wyciszenie i sprzyjają
wchodzeniu w głąb siebie. Jestem zawsze bezpieczny. Wszystkie procesy, jakie
za chwilę będą zachodzić w moim organizmie są dla mnie bezpieczne, sprzyjają
mojemu zdrowiu i przebiegają w tempie najbardziej dla mnie korzystnym. /3x/.
Weź głęboki wdech i na wydechu powiedz: wchodzę w moją wewnętrzną ciszę.
Weź głęboki wdech i na wydechu powiedz: jestem w swojej wewnętrznej ciszy.
Obejmij lewą dłonią mały palec prawej ręki i powiedz 3x:
Zawsze, kiedy wykonam ten gest, z łatwością wejdę w sprzyjający mi
stan i natychmiast przypomnę sobie całą wizualizację, którą za chwilę
wykonam. Programuję teraz, wierzę i oczekuję, że dzięki tej medytacji
moje ciało będzie szczupłe, jędrne, mężne i zdrowe (powtórz całość
zaznaczoną tłustym drukiem 3x )
Teraz wyobraź sobie, że stoisz przed ogromnym lustrem. I widzisz bardzo
wyraźnie Twoją sylwetkę, która się w nim odbija. Widać ją całą.
Teraz pomyśl przez chwilę jak by to było, gdybyś był szczupły. Pomyśl o Twojej
idealnej sylwetce. Jak byś wyglądał? Jakby wyglądało Twoje ciało? Wyobraź
sobie wszystkie możliwe szczegóły związane z Twoim szczupłym i mężnym
ciałem. Jak wyglądają Twoje: nogi, uda, pośladki, brzuch, klatka piersiowa,
ramiona, twarz?
W miarę, jak sobie to wszystko wyobrażasz dostrzegasz, że w Twoim odbiciu w
lustrze również zachodzą zmiany. Widzisz w nim wyraźnie osobę, jaką chciałbyś
być i jaką będziesz już niedługo.
Stań bokiem do lustra i sprawdź jak wygląda z tej pozycji odbicie Twojej
szczupłej sylwetki w lustrze.
A teraz sprawdź jak wygląda odbicie Twojego całego szczupłego ciała, kiedy
jesteś zwrócony do lustra przodem.
A teraz wyobraź sobie jak silne i mężne jest to nowe ciało: umięśnione uda,
pośladki, płaski, silny brzuch, umięśniona klatka piersiowa, silne ramiona,
uśmiechnięta twarz.
To wszystko tak Ci się podoba, że chciałbyś poczuć się dokładnie tak samo, jak
Twoje szczupłe odbicie w lustrze. Dlatego wchodzisz do środka lustra, wchodzisz
w szczupłą wersję Ciebie. Cały nadmiar tłuszczu, który się w Tobie znajduje po
prostu gdzieś wyparowuje a Ty doskonale wpasowujesz się w tą szczupłą
sylwetkę.
Już w niej się znajdujesz. Poczuj komfort i lekkość nowego ciała. Dotknij je.
Wykonaj skłon do palców stóp. Jak się czujesz wykonując ten skłon? Wbiegnij po
schodach na pierwsze piętro. Jak się czujesz biegnąc po schodach? A teraz
zagraj po prostu w piłkę, popływaj albo pobiegaj.
Jakież to cudowne uczucie, kiedy z łatwością możesz wykonywać te wszystkie
czynności i wciąż czujesz się lekko i masz nadmiar energii!
Zobacz w wyobraźni siebie, jak mierzysz swój obwód ud, pasa, bioder i klatki
piersiowej. Na centymetrze widać nowe wartości! Wyszczuplałeś w każdym
miejscu, w jakim pragnąłeś.
Zobacz, jak zakładasz spodnie i tu czeka Cię też niespodzianka. Będziesz musiał
przeszyć guzik albo założyć pasek, ponieważ spodnie po prostu są za luźne,
wręcz spadają z Ciebie. To samo dzieje się z koszulą, płaszczem. Idziesz zatem
do sklepu i kupujesz sobie nowe, odpowiednie ubrania.
Prosisz oczywiście o nowy rozmiar, mniejszy o numer lub kilka numerów od tego,
który nosiłeś do tej pory. Zakładasz na siebie nowe ubrania. Wychodzisz ze
sklepu. I spotykasz na ulicy dawną znajomą, a ona z ledwością może cię poznać!
To Ty? ! Wyglądasz świetnie. Co zrobiłeś, że masz tak doskonałą figurę i jesteś
taki męski? Musisz koniecznie zdradzić mi tę tajemnicę źródła młodości.
Teraz stajesz przed wystawą sklepową lub ogromnym lustrem i widzisz siebie
dokładnie takiego, jakiego opisuje twoja znajoma. Dokładnie takiego, jakiego
pragniesz siebie widzieć: atrakcyjnego, uśmiechniętego, zrelaksowanego,
szczęśliwego, szczupłego i zadowolonego z siebie i z życia.
Twoja sylwetka jest sprężysta i szczupła. Mięśnie pod skórą odpowiednio
rozbudowane. Świetnie się prezentujesz!
Teraz odczuj bardzo wyraźnie radość i szczęście z powodu tej sytuacji.
Poczuj wyraźnie radość i dumę z siebie. Poczuj wiarę w siebie i zapał. Poczuj
wdzięczność. Oddychaj głęboko i wchłaniaj te uczucia do siebie.
Weź teraz głęboki wdech i wydech. Za chwilę wrócisz do rzeczywistości. I nadal
będziesz się czuła świeża, zrelaksowana, pełna radości i chęci do życia. Witamy
wśród szczupłych i szczęśliwych.
Jak możesz pracować z tą medytacją?
Wykonuj to ćwiczenie codziennie rano, zaraz po obudzeniu, oraz wieczorem, przed zapadnięciem w sen. Na początku, zanim zapamiętasz kolejność kroków w wizualizacji, możesz kilka razy dziennie czytać tekst starając się wyobrazić sobie jak najwyraźniej czytane sytuacje.
Medytację możesz nagrać też sobie np. na telefon komórkowy. Możesz pracować też wspólnie z inną osobą. Możesz też po prostu czytać ją codziennie, wybierając odpowiedni fragment dla siebie. Dobrze by było czytać ją na głos, tak, jakbyś czytał innej osobie. Jakbyś czytał ją dla tej części siebie, która nie chce schudnąć, która obawia się schudnięcia, która czerpie korzyści z tego, że jest gruba. Dla tej części ciebie, która postanowiła być otyła. Możesz wyobrazić sobie, np. że siedzi ona na krześle naprzeciwko Ciebie i jej zadaniem jest wykonanie medytacji. Ty jesteś jej przewodnikiem i nauczycielem, jej doradcą w sprawie odchudzania. Pomagasz jej poczuć się lepiej. Cała rzecz bowiem polega na tym, że ona preferuje być gruba, gdyż w jakiś sposób jej to służy. Kiedy pomożesz jej poczuć się lepiej ona zrezygnuje z obudowywania się ciałem.
Można stworzyć również własną wizualizację tego jak chcę wyglądać i czuć się
Bonus - Coś na deser
Wiem, że wszyscy lubimy desery. Więc mam coś ekstra dla ciebie:
Opóźniacze odchudzania:
Teraz chciałam porozmawiać na temat tego co ci może przeszkadzać w trakcie
odchudzania. Zakładam że np. jesteś na jakiejś diecie, albo zaczęłaś intensywnie
ćwiczyć, lub stosujesz medytację odchudzającą.
Często przychodzi taki moment, ze motywacja spada do zera i nie wiadomo
dlaczego nagle wszystkiego nam się odechciewa. Dieta idzie w kąt, ćwiczenia
odkładamy na następny dzień a medytacja? - po co się wysilać pytamy siebie
samych.
I to, co z takim zapałem zaczynaliśmy bardzo szybko przemienia się w popiół
niezrealizowanego celu. Dlaczego tak się dzieje?
Otóż wewnątrz nas jest wewnętrzny sabotażysta. Jest to część nas, której z jakiś
powodów odpowiada bycie grubą/grubym. I gdy tylko zauważy, ze jej pozycja jest
zagrożona robi wszystko, by nas odwieść od realizacji celu.
Jeżeli chcemy schudnąć musimy zrobić coś, by nasz sabotażysta przestał nam
przeszkadzać. Czyli doprowadzić do tego by zmienił zdanie i przestało mu zależeć
na byciu otyłym (najlepsze rozwiązanie) albo doprowadzić do tego, by zrezygnował i
odpuścił (niestety istnieje niebezpieczeństwo, że tylko się przyczai).
Inaczej tego wewnętrznego sabotażystę można nazwać Psychicznym odwróceniem.
Czym jest Psychiczne Odwrócenie?
Każdy z nas tego doświadcza nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Psychiczne
odwrócenie pojawia się wtedy, kiedy system energetyczny w ciele zmienia
polaryzację. Bardzo często dzieje się to bez udziału naszej świadomości.
Możemy to porównać z włożeniem baterii do naszego ciała w odwrotną stronę niż
powinny być umieszczone. W psychologii nazywa się to: wtórną korzyścią" lub
"podwójną stratą".
Chodzi o to, że naprawdę świadomie wierzysz, że chcesz schudnąć ale w Twojej
podświadomości równocześnie istnieje ogromny blok, który przeszkadza w realizacji
tego celu. Np. może on wyglądać w ten sposób: "Jeśli schudnę to i tak znowu
przytyję i tylko się wykosztuję na nowe ubrania" albo „Nie warto zaczynać i tak po
pewnym czasie znowu wrócą te kilogramy, a nawet będzie ich więcej.”
To wszystko oczywiście przeciwdziała schudnięciu.
Ale teraz dobra nowina. Gary Craig – twórca EFT znalazł łatwy sposób na
wewnętrznego sabotażystę.
Wszystko co musisz zrobić, to opukać punkt karate na twojej dłoni i powtórzyć trzy
razy odpowiednią afirmację.
Punkt karate

Afirmacja zależy od tego, jakie przekonania na temat Twojego schudnięcia w sobie
nosisz. Najbardziej ogólna wygląda następująco:
Pomimo, że mam ten opór przed schudnięciem całkowicie i kompletnie kocham,
akceptuję siebie i wybaczam to sobie.
Z czasem, kiedy będziesz się opukiwać na tę afirmację przyjdą Ci do głowy inne
spostrzeżenia, myśli, które stanowią przeszkodę na drodze do schudnięcia.
Wystarczy te myśli zamienić na afirmację i opukać się!
Jak opukujesz? Po prostu opukujesz wskazany wyżej punkt na którejkolwiek z rąk
kilkoma palcami przeciwnej ręki. Robisz to kilkakrotnie. Równocześnie wypowiadasz
poniższą afirmację:
Pomimo, że mam ten opór przed schudnięciem całkowicie i kompletnie kocham,
akceptuję siebie i wybaczam to sobie.
Procedura odchudzania
W tym miejscu chciałabym zaproponować Ci procedurę, która może Ci pomóc w
procesie odchudzania. Procedura ta pomoże Ci zahamować nadmierny głód i
spowoduje, że zaczniesz jeść bardziej zdrowe i wartościowe posiłki.
Przed każdym posiłkiem (nawet niewielką przekąską):
1. 3x: Zrób wdech, zatrzymaj powietrze na 3-5 sekund, wydech.
2. Obejmij prawą dłonią mały palec lewej ręki i powiedz 3x: smakowało mi
będzie tylko to jedzenie i tylko to będę jadła, co jest dobre i zdrowe dla
mojego ciała.
3. Przypomnij sobie siebie, jako szczupłą osobę.
4. Zastanów się, czy naprawdę nadal masz chęć na przekąskę.
5. 3x: Zrób wdech, zatrzymaj powietrze na 3-5 sekund, wydech.
Po każdym posiłku:
1. 3x: Zrób wdech, zatrzymaj powietrze na 3-5 sekund, wydech.
2. Obejmij prawą dłonią średni palec lewej ręki i powiedz 3x:
· niezależnie od tego, co jem i ile jem, mam zdrowe, silne, zgrabne i szczupłe ciało, a
moja waga jest stała i wynosi......kg. (dla kobiet)
· niezależnie od tego, co jem i ile jem, mam zdrowe, silne, mężne i
szczupłe ciało, a moja waga jest stała i wynosi......kg. (dla mężczyzn)
3. Wyobraź sobie siebie posiadającą optymalną dla siebie sylwetkę i wagę.
4. 3x: Zrób wdech, zatrzymaj powietrze na 3-5 sekund, wydech.

Opracowana na podstawie: Barbara Janina Łukowiak: „Jak schudnąć przy pomocy medytacji odchudzającej”
Foto:
Lukas z Pexels
Kelvin Valerio z Pexels
Binti Malu z Pexels
Andrea Piacquadio z Pexels
Comments