Głodne emocje.

W procesie odchudzania czy zdrowienia ważne jest nie tylko odżywianie własnego ciała, ale i emocji/duszy. Każdego dnia potrzebujemy dostarczyć naszemu organizmowi odpowiednią dawkę kalorii, witamin i składników mineralnych by sprawnie funkcjonował, ale czy dostarczamy sobie odpowiednich emocji??

W ciągu dnia jesteśmy wystawiani na różne sytuacje stresujące, wymagające od nas uwagi oraz naszej energii. Zmagamy się z różnymi przeciwnościami losu, z naburmuszonym szefem w pracy, z niemiłą ekspedientką w sklepie, z niesprawiedliwym lub znieważającym zachowaniem. Pytanie powstaje czy odżywiam również swoją duszę, dbając o siebie, dając sobie wystarczająco dużo czasu na relaks, odpoczynek czy po prostu czas dla siebie? Czy dbam o swoje granice i nie daję się wykorzystywać? Czy nie tkwię w relacjach, które są dla mnie toksyczne? Czy dbam o swoją pasję i spędzam czas na tym co lubię robić? Czy nie poświęcam się zbytnio dla innych? Czy może sam/a nie produkuje zbyt dużo negatywnej energii?

W neuro i biofizjologii wykazano, że nie tylko pokarm fizyczny odżywia nasze komórki, ale również pozytywne uczucia.

Jest to jeden z głównych elementów którym powinniśmy się odżywiać- uczucia, uczucie do samego siebie- miłości i szacunku.

Sekretem jest to, aby uświadomić sobie, że mamy w sobie niesamowita moc samouzdrawiania i stwarzania swojej rzeczywistości. Dzięki koncentrowaniu się na własnym wnętrzu, jesteśmy w stanie wydobyć wewnętrzną moc i motywację do osiągania własnych celów. Jest to unikatowe i nie podlega to żadnym zewnętrznym opresją.

Ważne jest na tej drodze budowanie własnego poczucia wartości. Zmierzenie się ze swoimi wadami charakteru, wzięcia za nie odpowiedzialności, akceptacji i zmiany tego co jest możliwe do poprawy. Dzięki wykonaniu takiej pracy, jesteśmy bardziej pewni siebie i doceniamy wysiłek jakiego dokonaliśmy w dążeniu do lepszej wersji siebie. Kolejno napełniamy siebie pozytywnymi uczuciami, za to czego dokonaliśmy, doceniliśmy również to jacy jesteśmy, co w kolei niweluje nasz głód emocjonalny, bo tylko my sami mamy taką moc, aby to uczynić i wypełnić się, wypełnić się miłością do samych siebie! Nikt tego za nas nie zrobi, jest to nie możliwe, lub może dać ulgę na chwilę, ale to zniknie tak szybko jak było nam dane. Zewnętrzna motywacja jest jak puste kalorie, myślisz, że coś jesz, ale w rezultacie tylko się napychasz i głód za chwilę wraca.

Przydatna jest również nauka jak być bardziej asertywnym, jak znaleźć balans między tym co dla mnie ważne, a wykonywaniem swoich codziennych obowiązków.

Pielęgnowanie w sobie uczucia wdzięczności za to co już mamy i docenienia własnego życia.

Przydatne słowa afirmujące do pielęgnowania pozytywnych uczuć: